WIADOMOŚCI WĘDKARSKIE. REDAKCJA - WARSZAWA, MZ

Źródło: http://na-grunt.cba.pl

Nowe zasady wędkowania - bez długopisu NIE WAŻ SIĘ WYBRAĆ NA RYBY!!!


Będąc w siedzibie PZW w Warszawie na ul.Twardej celem opłacenia karty wędkarskiej zobaczyłem jak wędkarze stojący w kolejce do okienka nagle odbiegali z pożyczonym długopisem "na bok" i pospiesznie coś wypełniali....
Pewnie domyślacie się, że to załącznik o wynikach wędkarskich za 2010 rok był powodem takiego pisarskiego popłochu.
Pisali więc wędkarze o miejscach,w których nie byli i o rybach których nigdy nie złowili - a co tam - każą to trza wypisać...i piszą.

W kolejce było ponad dwudziestu ... dochodzili nastepni i widziałem ciągły trend pisarski w zakamrku przy okienku kasy.
Pytam się po co komu taka statystyka wzięta z sufitu ?


Postanowiłem nie wypełniać "na lewo" moich wyników wedkarskich.
W okienku zostałem pouczony, że zapłacę karę za nie wypisanie załącznika , najwyraźniej panienka z okienka dała mi czas abym coś tam "nabazgrolił w ten papier" ale ja postanowiłem zapłacić ową karę

Spytałem więc dlaczego kara w PZW nazywa się dopłatą ?


Panienka wymownie pokazała paluszkiem "w górę"
Niech pan ich spyta - ja nie wiem.


Tak więc kara, która nazywa się w Polskim Związku Wędkarskim dopłatą ?


W jeszcze ciekawszym wydaniu władcy z PZW przygotowali tegoroczną wersję do wypisania ale jednocześnie wprowadzili w życie sankcje karne za nie wypisywanie po przybyciu nad wodę tychże załączników.
Osoba kontrolująca - za brak długopisu, za to, że deszcz pada.... urąbie najlitościwiej wędkarza


W d... przyjemność, spacer , pobyt nad wodą - masz wędkarzu natychmiast wypełnić z nakazu
- tzw. z przeproszeniem członka zarządu głównego PZW -nieszczęsny papier....


Czyżby zarząd główny PZW obsiedli "desantowcy budżetowi" czy też są to odruchy atawistyczne dawnych towarzyszy partyjnych z PZPR lub tzw. służb specjalnych ?


W naszej Polsce kochanej absurd goni absurd

Jak dowodzi nowe prawo w PZW - wprowadzone przez obdarzonych wyczerpującymi objawami chorych na władzę ludzi - nawet PZW potrafi zabić przyjemność pojechania nad wodę wedkarza turysty z tzw.'patykiem"...


Pozdrawiam wędkarzy myślących, a tych - jak to w demokracji - w Polskim Związku Wędkarskim coraz mniej ...